Od pamiętnej daty 23 lipca, gdy nad miastem rozpętało się prawdziwe piekło, mieszkańcy Legnicy jak jeden mąż pomagają w odbudowie dumy i chluby miasta, jakim był Park Miejski. Zniszczone przez żywioł miejsce spacerów, wypoczynku i rekreacji musi wrócić do życia. I legniczanie robią wszystko, by tak się stało. Cykliczne akcje porządkowania parku ze zgliszcz pokazały, jak wielkim sentymentem mieszkańcy miasta darzyli legnicki park.
W ramach odbudowy parku zostały uruchomione dwa konta bankowe, jedno przez Urząd Miasta, drugie przez Towarzystwo Miłośników Legnicy "Pro Legnica". Według danych z wczoraj, tj. z poniedziałku, 7 września, na koncie legnickiego magistratu jest już ponad 93,3 tys. zł. Jak na razie największą sumę przekazała firma Winkelmann - 50 tys. zł.
- Dwie ostatnie duże kwoty po 10 tysięcy złotych każda zostały wpłacone przez legnickie firmy Modernbud oraz TBMeca Poland - wyjaśnia Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta Legnicy.
Na koncie towarzystwa "Pro Legnica" do wczoraj wpłynęło nieco ponad 15 tys. zł. Najwięcej, bo 10 tys. zł, przekazała legnicka firma "Matex". Towarzystwo wciąż rozprowadza wśród mieszkańców Lenicy cegiełki w kwocie 10, 20, 50 i 100 zł. Także podczas najbliższego sobotniego koncertu w Caffe Modjeska zostanie rozprowadzonych sto cegiełek po 20 zł.
Na rzecz odbudowy Parku Miejskiego od legnickich przedsiębiorców i osób prywatnych wpłynęło jak dotąd 108,3 tys. zł.