Sytuacja w dolnośląskiej służbie zdrowia jest jak na razie niepewna. W wielu szpitalach wstrzymano planowane zabiegi i operacje. Pacjenci, którzy mieli być operowani, muszą uzbroić się w cierpliwość. Powód? Lekarze wykonali roczny limit świadczonych usług zakontraktowanych z Narodowym Funduszem Zdrowia. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy, planowane operacje zawieszono na oddziałach neurochirurgicznym i urologicznym.
- Rzeczywiście na tych oddziałach planowane zabiegi zostały wstrzymane. Na oddziale neurochirurgicznym już teraz plan zabiegów wykonano ponad stan. Limit roczny już został przekroczony o jeden miesiąc, co oznacza, że na neurochirurgii dziś wykonaliśmy operacje na 13 miesięcy, a mamy dopiero wrzesień - przyznaje Dariusz Dębicki, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Podobna sytuacja wygląda na oddziale urologicznym. Tam również wstrzymano planowe operacje. Pacjenci muszą czekać. Dyrekcja szpitala będzie negocjować z NFZ.
- Zawsze w takich sytuacjach staramy się jak najwięcej ugrać. Zdajemy sobie jednak sprawę, że w podobnej sytuacji znalazło się wiele placówek medycznych w całym województwie. A fundusz musi ten tort podzielić sprawiedliwie, by dla każdego wystarczyło pieniędzy - dodaje dyrektor Dębicki.
Tegoroczne kontakty na świadczenie usług na pozostałych oddziałach, gdzie przeprowadzane są planowe operacje nie są zagrożone.