Od pierwszego gwizdka gospodarze starali się zdominować rywali, brakowało jednak skuteczności pod częstochowską bramką. W 27 minucie spotkania arbiter odgwizdał zagranie ręką jednego z legnickich defensorów we własnym polu karnym i to goście stanęli przed szansą na zdobycie pierwszego gola. Niezawodnym egzekutorem "jedenastki" został Dawid Jankowski. Do przerwy zespół przyjezdnych skupił się na obronie korzystnego rezultatu, w efekcie do szatni legniczanie schodzili przegrywając jedną bramką.
W drugiej części spotkania goście umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki. Mimo kilku dogodnych okazji podopieczni Janusza Kudyby nie potrafili udokumentować swej przewagi celnym trafieniem i do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Porażka z Rakowem z pewnością nie napawa optymizmem, szczególnie w perspektywie najbliższego ligowego meczu, który legniczanie rozegrają w Tychach z miejscowym GKS-em.
Miedź Legnica - Raków Częstochowa 0:1
Bramki: Jankowski (27)
Miedź: Dżuldinow – Monasterski, Bakrac, Tworek, Czuryło (57 Syska) – Łysak (59 Ogórek), Kłak (65 Ochota), Gawlik, Garuch - Zagdański, Burski.