Głównym celem wspólnych działań była kontrola pojazdów ciężkich pod względem przewożonego ładunku. Kontrola prowadzona była na specjalnym punkcie pomiaru tonażu przy ul. Jaworzyńskiej. Łącznie badaniu poddano dziewięć pojazdów. Funkcjonariusze ITD sprawdzali nie tylko dopuszczalną wagę ładunku, ale również stan techniczny pojazdów, czas pracy kierowców.
- Na uwagę zasługują dwa niechlubne przypadki. Zatrzymaliśmy do kontroli kierowcę ciężarówki przewożącej drewno. Pomiary ładunku wskazały, że pojazd jest przeciążony o dziesięć ton. Dopuszczalna masa pojazdu wraz z ładunkiem wynosi 40 ton, a tymczasem pojazd wraz z transportem przewożonego drewna ważył 50 ton. Ponadto kierowca posługiwał się kartą pojazdu innego kierowcy. Co więcej, w pojeździe stwierdziliśmy nadmierne zużycie ogumienia i wycieki płynów eksploatacyjnych - relacjonuje Dariusz Filipów, kierownik legnickiego oddziału terenowego Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego we Wrocławiu.
Wobec przewoźnika wszczęte zostanie postępowanie administracyjne za naruszenie ustawy o drogach publicznych. Właścicielowi firmy transportowej grozi kara grzywny do nawet 20 tys. zł. W innym przypadku inspektorzy ITD zatrzymali kierowcę, który znacznie przekroczył swój czas pracy. W ciągu doby odpoczywał jedynie cztery godziny. Tak wynikało z wykresówki. Co więcej, kierowca miał przy sobie dwie wykresówki, swoją i kolegi. W ten sposób chciał zmylić funkcjonariuszy. Ponadto jego pojazd wraz z ładunkiem przekroczył dopuszczalny tonaż o dwie tony.
Bilans ostatniej akcji to siedem mandatów karnych na 1850 zł i pięć zatrzymanych dowodów rejestracyjnych.