Kolejny protest przeciwko budowie kopalnie odkrywkowej węgla brunatnego przed nami. Z każdym dniem zbliża się termin referendum w sprawie kopalni i atmosfera jest coraz bardziej nerwowa. Mieszkańcy, którzy walczą o zachowanie swojego dobytku liczą na to, że do urn pójdzie wymagana liczba mieszkańców, a ich wola wyrażona na kartach do głosowania zostanie wzięta pod uwagę w trakcie rozpatrywania rządowych planów co do złoża .
O godzinie 15.00 protest rozpocznie się w miejscowości Spalona na drodze nr 94 Legnica – Prochowice. Zaplanowany jest na trzy godziny. - W tym czasie co pół godziny będzie zatrzymywany na 5 minut ruch drogowy w celu informowania kierowców oraz mieszkańców o referendum w dniu 27 września w sprawie planowanej budowy kopalni odkrywkowej – mówi Janusz Łucki, rzecznik prasowy Gminy Lubin. - Uczestnicy kolejnego już protestu wyrażać w ten sposób będą brak zgody na budowę kopalni odkrywkowej i wysiedlenie 20 tysięcy mieszkańców oraz narażanie zdrowia i życia ponad 200 tysięcy mieszkańców naszego regionu.
Swój udział w pikiecie zapowiedzieli samorządowcy oraz mieszkańcy gmin znajdujących się w zasięgu projektowanej odkrywkowej kopalni węgla brunatnego oraz mieszkańcy Legnicy i Lubina.