Druga w historii Dużego Lotka rekordowa kumulacja zgromadziła wczoraj przed kolekturami Lotto masę graczy liczących na łut szczęścia. Do wygrania było bagatela - 40 mln zł. Taka suma może przyprawić o zawrót głowy. Wczoraj po godz. 22., czyli po losowaniu, najszczęśliwszymi ludźmi w kraju zostało osiem osób. "Szóstkę" trafiono w Kluczborku, Przasnyszu, Odolanowie, Choszcznie, Szczecinie, Nowym Sączu, Zawierciu i w Stanisławowie. A szczęśliwe liczby to: 6, 14, 28, 44, 45, 48. Każda z tych osób zainkasuje po 4,6 mln zł.
Tym razem szczęście nie uśmiechnęło się do Dolnoślązaków. W naszym regionie już wiele osób wygrało pokaźne sumy w Totolotku. W sierpniu ubr. mieszkaniec Lubina jako jedyny wygrał w Dużym Lotku 14,5 mln zł. Szczęśliwy kupon na "chybił trafił" został przyjęty w kolekturze w sklepie Społem przy ulicy Gajowej. Dziewięć lat temu w Głogowie właściciel szczęśliwego kuponu zarobił 9,2 mln zł. Jak do tej pory rekord w Dużym Lotku to 20,1 mln zł.
- 9 października Duży Lotek zamieni się w Lotto. Nowa gra będzie miała te same proste zasady, co jej poprzednik, natomiast zaoferuje graczom o wiele wyższe wygrane. Lotto zagwarantuje pulę na „szóstki” w wysokości minimum 2 milionów złotych - zapowiada Piotr Gawron, rzecznik prasowy Totalizatora Sportowego.