Funkcjonariusze wrocławskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do legnickiego szpitala wczoraj po południu. Agenci zatrzymali troje lekarzy - Tadeusza K., ordynatora oddziału neurologicznego, Mariana M., specjalistę chirurga przyjmującego w przyszpitalnej poradni chirurgii ogólnej i Ewę S.
- Lekarze zostali zatrzymani pod zarzutem przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za wystawianie fałszywych zaświadczeń lekarskich - potwierdza Temistokles Brodowski, rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
- Funkcjonariusze CBA poprosili nas o udostępnienie dokumentacji lekarskiej. Materiały zostały zabezpieczone - informuje Marlena Mokrzanowska, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Agenci CBA przeszukali także gabinet ordynatora Tadeusza K. Dyrekcja szpitala nie będzie podejmować na razie żadnych decyzji personalnych w stosunku do zatrzymanych lekarzy.
- Wszystko zależy od wyników prowadzonego śledztwa. Bardziej martwi nas to, by przez tę sprawę nie ucierpieli nasi pacjenci - dodaje Marlena Mokrzanowska.
Sprawę nadzoruje legnicka Prokuratura Okręgowa. Zatrzymani lekarze usłyszą nie tylko zarzuty korupcyjne, ale również wydawania "lewych" zwolnień L4 oraz wielokrotnego poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej. Za to medycy mieli wziąć od kilku do kilkudziesięciu tys. zł łapówek. Zatrzymany chirurg, Marian M. już wcześniej skazany został przez sąd za korupcję. Trzy lata temu dostał karę 14 miesięcy w zawieszeniu na trzy lata.
W ostatnim czasie to kolejna akcja oficerów CBA w Legnicy. Kilka dni temu pod zarzutem korupcji agenci zatrzymali obserwatora Polskiego Związku Piłki Nożnej, Ryszarda B.