-Dziś gra dobrze nam się układała, wiele dobrego wniosła szybko strzelona bramka. Od początku byliśmy nastawieni na kontry i właśnie po takich akcjach zdobyliśmy dwa pierwsze gole. Do Legnicy zabieramy ze sobą bardzo ważne 3 punkty – mówił po końcowym gwizdku spotkania Unia Janikowo – Miedź Legnica, trener gości.
Szkoleniowiec "Miedzianki" podkreśla, że wywalczenie na wyjeździe zdobyczy punktowej nie przyszło jego zawodnikom łatwo. Szczególnie w końcowych fragmentach spotkania, w poczynania legniczan wkradło się sporo nerwowości. Goście do ostatniego gwizdka walczyli o korzystny rezultat.
-Unia miała swoje sytuacje. W jednej z nich dobrze spisał się Grzesiek Burandt, innym razem w sytuacji sam na sam Piotr Ruszkul nie trafił do bramki. Im bliżej końca spotkania, tym bardziej drżały serca. Zobaczyliśmy 3 bramki w przeciągu 7 minut. Na szczęście udało nam się dowieźć zwycięstwo do ostatniego gwizdka – komentował Janusz Kudyba.