Piłkarze prowadzeni przez Edwarda Strząbałę nie zawiedli w wyjazdowym meczu przeciwko outsiderowi I ligi, drużynie Gwardii Opole. Legniczanie bez większych problemów zwyciężyli rywali 34:15 (15:9).
Tak przekonywującego zwycięstwa jak dzisiejsze legniczanie w obecnych rozgrywkach nie mieli jeszcze okazji zanotować. Do przerwy Miedź prowadziła już 6 bramkami, by ostatecznie zwiększyć prowadzenie do 19 trafień.
Po porażce z Politechniką opiekun Miedzi otwarcie przyznał, że wraz ze swoimi podopiecznymi boryka się ze sporym problemem. Na szczęście szczypiorniści prowadzeni przez Edwarda Strząbałę udowodnili dziś w Opolu, że w dalszym ciągu mają zamiar walczyć o bezpośredni awans do Ekstraklasy, nawet jeśli po porażkach ze Stalą Mielec i wspomnianą już Politechniką Radom zadanie to wydaje się niemal niemożliwe.