5 marca policjanci KP w Chojnowie powiadomieni zostali przez mieszkankę Goliszowa o tym, że na terenie swojej posesji znalazła martwego, powieszonego za szyję swojego psa.
Pies, który pilnował posesji to mieszaniec owczarka niemieckiego. Na głowie psa znajdowała się rozległa rana, pies powieszony został za szyję w pomieszczeniu gospodarczym. Kobieta o zabicie psa podejrzewała swojego męża, który wielokrotnie mówił, że psa trzeba się pozbyć.
Policjanci zatrzymali męża kobiety, który przyznał się do winy. Powiedział, że pies był chory, czemu zaprzecza właścicielka zwierzęcia. Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy - umieszczono go w miejskiej izbie wytrzeźwień. Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.