Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sobótka
Dramat na szczycie Ślęży

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dramatyczna akcja ratunkowa na wysokości 700 metrów npm. Ciężko rannego mężczyznę zabrał helikopter ratunkowy ze szczytu Ślęży. 50-letni turysta wpadł w głęboką rozpadlinę. Mimo urazu czaszki i klatki piersiowej zdołał zadzwonić na policję.

Akcja ratunkowa trwała ponad godzinę. Pierwsi na pomoc wyruszyli policjanci z Sobótki.

- Zgłoszenie odebraliśmy tuż po południu... człowiek mówił słabym głosem, że spadł w rozpadlinę, nie potrafił dokładnie określić miejsca - relacjonuje Mirosław Kozak, z-ca Komendanta Policji w Sobótce. - Wjechaliśmy jak najwyżej się dało i razem z leśniczym rozpoczęliśmy poszukiwania.

Rannego mężczyznę znalazł leśniczy. Okazało się, że turysta leży na dnie 4-metrowej rozpadliny. Policjanci wezwali na pomoc strażaków.

- Wysłaliśmy tam w sumie 4 zastępy strażaków z Kątów Wrocławskich – opowiada oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej we Wrocławiu. - Ratownik spuścili się na linie do poszkodowanego i przywiązał go do deski transportowej. Operacja nie była bezpieczna, ale strażacy z Kątów to fachowcy.

Rannego mężczyznę przeniesiono do wozu bojowego straży pożarnej, który zawiózł go na szczyt Ślęży.

- Wezwaliśmy helikopter ratunkowy z Wrocławia, który zabrał rannego – mówi Mirosław Kozak. - Obficie krwawił, ale chyba nie odniósł obrażeń zagrażających życiu.

- Jest mocno poobijany, ale jego stan jest stabilny - powiedział lekarz dyżurny z Wojskowego Szpitala Klinicznego przy ul. Weigla we Wrocławiu. - Ma połamaną miednicę.

Rannemu zrobiono tomografię głowy i rentgen klatki piersiowej. Mężczyzna jest przytomny, nie pamięta jak doszło do wypadku.

50-letni turysta wybrał się na szczyt samotnie. Do wypadku doszło gdy schodził ze Ślęży.


RW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl