Już niebawem do Legnicy zawitają nowi piłkarze. Janusz Kudyba jest przekonany, że prowadzone z zawodnikami rozmowy wkrótce dobiegną końca.
- Wszystkie negocjacje zmierzają we właściwym kierunku – tak trener legniczan opisuje postęp w sprawie sprowadzenia do Miedzianki: Piotra Kucharzaka, Kamila Pilarskiego, Pawła Kowala oraz Michała Kuli. Wszystko wskazuje na to, że nowy kontrakt jako pierwszy otrzyma Kucharzak, który jest wolnym zawodnikiem. Zdaniem Janusza Kudyby, sytuacja pozostałych zawodników, których chciałby mieć do dyspozycji wiosną przedstawia się podobnie. - Wstępnie się już porozumiewaliśmy i w większości przypadków do sfinalizowania transferów pozostało już tylko spełnić pewne wymogi formalne – zapewnia opiekun legnickiego zespołu.
Komplikacje pojawiły się za to w przypadku pomocnika, którego Janusz Kudyba planował pozyskać zamiast Radosława Flejterskiego. Szkoleniowiec w dalszym ciągu nie chce zdradzać nazwiska obserwowanego przez siebie piłkarza. -Jest na to zbyt wcześnie, tym bardziej, że sytuacja nieco się skomplikowała – mówi tajemniczo trener drużyny z Orła Białego. - Chciałbym, aby przyjście tych zawodników do Miedzi potwierdziło się jak najszybciej. Szukanie wzmocnień w styczniu nie jest najlepszym pomysłem – dodaje opiekun legniczan.