Do napadu doszło 12 stycznia po północy. Do baru przy stacji benzynowej weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich złapał za szyję pracownicę baru, drugi w tym czasie zrabował kasetkę, w której było 150 zł. Dwa dni później jednego z gangsterów ruszyło sumienie. Zadzwonił na policję mówiąc, że jest jednym ze sprawców tego napadu.
- Mężczyzna powiedział, że czeka na radiowóz na drodze z Legnicy do Nowej Wsi Legnickiej. Wysłany patrol zatrzymał 18-latka. Był nietrzeźwy, trafił do miejskiej izby wytrzeźwień - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Drugiego ze sprawców policjanci zatrzymali wczoraj rano. To 21-letni mieszkaniec podlegnickiej miejscowości. Obu zatrzymanym za rozbój grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.