Polacy mają w swoich portfelach ponad 10,5 miliona kart kredytowych, z czego spora część używana jest wymiennie z kartami debetowymi – głównie do wypłat z bankomatów. To błąd, ponieważ transakcje gotówkowe w przypadku kart kredytowych wiążą się z wyższymi kosztami niż w przypadku debetówek. Dlatego do wypłat używajmy kart debetowych, które nierzadko – jak to ma np. miejsce w przypadku karty Visa Electron Deutsche Bank PBC dołączanej do konta dbNET, pozwalają na bezprowizyjne wypłaty ze wszystkich bankomatów na całym świecie. Karty kredytowe mają natomiast wiele innych zalet - są nie tylko narzędziem wygodnym, często bezpłatnym, ale również przynoszącym wymierne korzyści materialne swoim właścicielom.
Z kartą taniej
Zimowe szaleństwo zaczyna się jeszcze zanim spadnie śnieg. O feriach myślimy już podczas zakupu sprzętu narciarskiego, czy sportowych ubrań na stok. Warto wówczas zwrócić uwagę na zniżki w strefach rabatowych. Banki kreatywnie podchodzą do ofert partnerskich i w zależności od sezonu aktualizują bazę sklepów, gdzie ich produkt upoważnia do tańszych zakupów.
– Z kartą kredytową Deutsche Bank PBC możemy nabyć w promocyjnej cenie buty narciarskie Ski Team, lub deskę snowboardową w sklepie internetowym Free-Sport. W okresie ferii zimowych polecamy także ofertę Lands Gut Hotels, kurortów Club Med we Francji oraz SPA w całej Polsce – wymienia Małgorzata Grochowska, Kierownik Zespołu Programów Rabatowych i Lojalnościowych Deutsche Bank PBC. – Udało nam się pozyskać do współpracy atrakcyjnych partnerów. Współpracują z nami duże sieci handlowe, ale też wiele ciekawych marek niszowych. W tej chwili użytkownicy naszych kart kredytowych mogą liczyć na rabaty w ponad 2000 punktów handlowo-usługowych w kraju i za granicą.
Bez strachu na stoku
Do tego, że płatności kartą kredytową są wygodne, nie trzeba nikogo przekonywać. W warunkach wzmożonej aktywności noszenie portfela może okazać się problemem, a karta jest lekka i poręczna. Płatności można dokonywać już niemal w każdym sklepie i punkcie usługowym. Karty kredytowe są też często preferowane za granicą, gdzie nie zawsze uda nam się zapłacić zwykłą kartą debetową. Dodatkowo warto pamiętać, że płatność w rzeczywistości uregulujemy z opóźnieniem, zwykle około 60 dni. Tyle bowiem wynosi grace period, tzw. okres bezodsetkowy, który pozwala korzystać z pieniędzy bez dodatkowych opłat.
Popularne „plastiki” mają też opcję ubezpieczenia, dlatego płacenie nimi jest bezpieczniejsze niż posługiwanie się tradycyjną gotówką. Banki często oferują w pakiecie produktu ubezpieczenie od kradzieży i nieuprawnionych transakcji. Karta zabezpieczona jest standardowo PIN-em oraz zwykle posiada mikroprocesor, czyli chip, który jest skutecznym narzędziem walki z tak zwanym skimmingiem, polegającym na kopiowaniu zawartości paska magnetycznego. Nie musimy się więc martwić, że nasze pieniądze zostaną skradzione.
Specjalna ochrona
Podczas wyjazdów, równie ważne co zabezpieczenie środków finansowych, staje się ubezpieczenie dla ich właściciela. Większość kart udostępnia swoim użytkownikom pakiet ochronny podczas podróży, także zagranicznych. Różnie konstruowany zawiera np. ubezpieczenie od utraty bagażu, czy opóźnienia bądź odwołania lotu, co ostatnimi czasy jest dość częstym zjawiskiem. Jednak najważniejsze jest to, czy zwraca poszkodowanemu koszty leczenia i transportu medycznego w razie wypadku. Karty kredytowe gwarantujące takie usługi oferują Deutsche Bank PBC, BPH, Bank Millenium i mBank, przy czym ten pierwszy jako jeden z nielicznych, swój pakiet ubezpieczeniowy dla podróżujących za granicę oferuje bezpłatnie. Warunkiem skorzystania z takiego ubezpieczenia jest oczywiście dokonanie kartą płatności związanych z wyjazdem.
Zimowe szaleństwo czy domowa nuda? Wybór jest prosty. Pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie zarówno na stoku, jak i podczas transakcji finansowych. Dlatego wybierając swoją kartę kredytową, warto pomyśleć o wszystkich dodatkowych możliwościach, jakie tej zimy może dać nam „plastik”.
