Internet zrewolucjonizował już wiele dziedzin życia: e-mail zmienił sposób, w jaki się porozumiewamy, wirtualne sklepy pozwalają robić zakupy w domowym zaciszu, a dostęp do informacji z całego świata pozwala za pomocą jednego kliknięcia zdobyć wiedzę o najodleglejszych zakątkach na drugiej półkuli. Ale to nie koniec. Również w kontaktach z urzędami pojawiają się symptomy zmian. Oprócz oszczędności czasu i nerwów obywateli, elektroniczna administracja to także znaczne ułatwienie dla urzędów. Co prawda wymaga ona stworzenia specjalnych wewnętrznych systemów przepływu dokumentów, ale w efekcie pozwala zmniejszać koszty funkcjonowania urzędów, czyli oszczędzać pieniądze podatników.
Do e-urzędu?
W przypadku wymiany dokumentów liczba wniosków i miejsc, z których należy odebrać puste formularze, zwykle mrozi krew w żyłach. Sprawa jest podwójnie skomplikowana, gdy dotyczy zmiany zameldowania. Procedura została już uproszczona o możliwość pobrania formularzy z internetu, ale nadal wymaga wizyty w rodzimym urzędzie i osobistego wymeldowania. Następnie należy pobrać kolejny właściwy dla miasta e-wniosek o zameldowanie i wydanie nowego dowodu tożsamości. Niestety, dokumenty należy złożyć osobiście, a jeśli chcemy zameldować się w mieszkaniu, które do nas nie należy, wówczas musi nam towarzyszyć jego właściciel. Ukłonem w stronę wszystkich zabieganych jest możliwość wnioskowania o dowód podczas tej samej wizyty, bez konieczności oczekiwania na pełne zatwierdzenie zmian meldunkowych. Na szczęście, niektóre urzędy miejskie wyręczają w aktualizacji danych w Urzędzie Skarbowym – aby uniknąć wizyty w kolejnej instytucji, wystarczy złożyć aktualizacyjny NIP-3 w okienku „informacji” lub innym specjalnie wyznaczonym miejscu. Jak dotąd, najbardziej archaiczna pod tym względem jest procedura paszportowa, którą należy rozpocząć od odwiedzenia odpowiedniej instytucji, po to tylko, aby pobrać oryginalne formularze do wniosków.
Dużo prościej wymienić prawo jazdy – wniosek można pobrać z internetu, a cała procedura kończy się na dwóch wizytach w lokalnym urzędzie. W Poznaniu na przykład interesanci dodatkowo mogą liczyć na informację o możliwości odbioru dokumentu, wysłaną do nich SMS-em i e-mailem przez Wydział Komunikacji. Jak przyznają sami zainteresowani, to znacznie przyspiesza procedurę i oszczędza niepotrzebny stres.
Nawet takie niespodzianki, jak mandat za parkowanie w niewłaściwym miejscu, można szybko wymazać z pamięci dzięki e-administracji. By mieć czyste konto i czyste sumienie, mandat można uregulować przelewem bankowym na konto Straży Miejskiej. Najlepiej, aby był on jeszcze bezpłatny, dlatego warto poszukać odpowiedniego banku, który to zagwarantuje. Mimo że wszystkie instytucje finansowe umożliwiają klientom zdalne zarządzanie swoimi pieniędzmi, niektóre pobierają za to opłaty.
Globalna wioska, nasze sprawy
Najnowszym rozwiązaniem wykorzystującym sieć jest uruchomiony miesiąc temu e-sąd. Mimo że swoją siedzibę ma w Lublinie, ma on rozpatrywać sprawy z całego kraju. Wystarczy wysłać wirtualny pozew, a odpowiedź przyjdzie tą samą drogą. Specjalne aplikacje ułatwiają konstruowanie pism procesowych, dzięki czemu nie ma ryzyka niedopełnienia wymogów formalnych. Co więcej, złożenie podpisu elektronicznego wymagane jest tylko od podmiotów gospodarczych. Jan Kowalski powinien się tylko zalogować i podać dane.
Nikt nie lubi stać w kolejce, a niewątpliwie każda wizyta w urzędzie, aby zmienić dokumenty, zarejestrować samochód, firmę czy złożyć zeznanie podatkowe, nieuchronnie z tym się wiązała. Aby więc ograniczyć konieczność przemierzania korytarzy urzędów i wyczekiwania pod drzwiami, warto przyjrzeć się stronie internetowej instytucji, bo jak się okazuje, coraz więcej spraw można wykonać za pomocą sieci. Okienko przeglądarki internetowej, zamiast okienka w instytucji publicznej? Kusząca propozycja dla wszystkich ceniących swój czas.