A planowanych zmianach wobec wyższych szkół zawodowych zrobiło się ostatnio bardzo głośno. A to za sprawą grupy senatorów Platformy Obywatelskiej, którzy pracują nad projektem podporządkowania państwowych wyższych szkół zawodowych samorządom wojewódzkim. Dziś te uczelnie, jak wszystkie inne w kraju o randze uniwersytetu czy akademii podlegają Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Ale parlamentarzyści chcą to zmienić, tłumacząc, że PWSZ pod kuratelą resortową się nie rozwijają, że są źle zarządzane.
Na reakcję przedstawicieli wyższych szkół zawodowych nie musieliśmy długo czekać. Na specjalnej konferencji rektorzy wszystkich 36 PWSZ w kraju zdecydowanie sprzeciwili się tym planom. O szczegółach protestu mówił dziś goszczący na sesji Rady Miejskiej, prof. Ryszard K. Pisarski, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy.
- Proponowane zmiany podporządkowania tego typu uczelni samorządom wojewódzkim nie idą w dobrym kierunku. Oznaczałoby to utratę autonomii przez PWSZ. To niebezpieczne propozycje, które mogą prowadzić do upolitycznienia uczelni. Autorzy zmian zarzucają, że tego typu szkoły, jak nasza, źle są zarządzane, że się nie rozwijają. Chcę tylko przypomnieć, że nasza uczelnia rozwija się nie tylko pod względem inwestycyjnym, ale także merytorycznym. Powstają nowe kierunki i wydziały, jak choćby kierunek medyczny, uruchomiliśmy studia magisterskie - chwalił dokonania swojej uczelni rektor Ryszard Pisarski i poprosił radnych o przyjęcie apelu protestacyjnego.
Legniccy radni murem stanęli za legnicką uczelnią i wszyscy jak jeden mąż zagłosowali za przyjęciem oświadczenia o zaniechaniu prac nad nowelizacją ustawy o szkolnictwie wyższym. Apel zostanie wysłany do Kancelarii Senatu RP.