Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Były rektor i kanclerz skazani

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dziś przed Sądem Okręgowym zapadł wyrok w głośnej sprawie prominentnych pracowników PWSZ.

Sąd uznał byłego rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy, Stanisława D. oraz kanclerza tej uczelni, Jerzego S. winnymi działania na szkodę uczelni. Obaj zostali skazani na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na trzy lata.

To był jeden z głośniejszych procesów ostatnich lat. Na ławie oskarżonych zasiedli Stanisław D., były rektor legnickiej PWSZ, Jerzy S., kanclerz uczelni i Robert B. - były kierownik działu administracyjnego. Prokurator Marcin Kucharski zarzucił byłemu rektorowi zawarcie niekorzystnej dla uczelni umowy dzierżawy i podpisanie przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości na rzecz spółki "Handlomix". Były rektor ustalił czynsz na tysiąc złotych rocznie, podczas gdy stawka obowiązująca wówczas na rynku powinna wynieść nie mniej niż 145,9 tys. zł rocznie. Zdaniem prokuratury Stanisław D. celowo zaniżył wysokość czynszu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Tym samym były rektor wyrządził szkodę na rzecz uczelni o wartości nie mniejszej niż 530,9 tys. zł. Według ustaleń śledczych, D. jako ówczesny rektor PWSZ zawarł w imieniu szkoły kolejną niekorzystną umowę ze wspomnianą już w aktach sprawy, firmą "Handlomix". Tym razem umowa dotyczyła sprzedaży tej spółce dwunastu działek budowlanych w Glinkach za 296,2 tys. zł, podczas gdy rynkowa wartość tych gruntów wynosiła co najmniej 1,3 mln zł.

Jerzy S. jako kanclerz uczelni, który odpowiedzialny był za sprawy administracyjne, gospodarcze i finansowe, miał pomóc byłemu rektorowi w zawieraniu niekorzystnych dla szkoły umów dzierżawy i sprzedaży uczelnianego mienia. W imieniu PWSZ kanclerz prowadził bowiem negocjacje z dzierżawcą i nabywcą nieruchomości, w wyniku których podpisano niekorzystne dla szkoły umowy. Ponadto prokuratura oskarżyła kanclerza PWSZ o sterowanie działaniami podległych mu pracowników, którzy mieli wprowadzać w błąd kwestora uczelni, poświadczając nieprawdę na 23 fakturach wystawionych za usługi gastronomiczne na łączną kwotę 13,9 tys. zł. Trzeci z oskarżonych, Robert B. odpowiadał przed sądem za wprowadzanie w błąd kwestora uczelni, stwierdzając nieprawdę na wystawionych 14 fakturach za obiady w legnickiej restauracji "Adria" dla byłego rektora. Za posiłki zapłaciła uczelnia, która wystawiła „lewe” faktury. Cała trójka nie przyznała się do stawianych im zarzutów.

Sąd przesłuchał kilkudziesięciu świadków. Kluczowe dla sprawy były zeznania szefa "Handlomixu" oraz opinie biegłych z zakresu wyceny nieruchomości. Po ponad roku od rozpoczęcia procesu dziś poznaliśmy wyrok. Sąd uznał byłego rektora i kanclerza uczelni winnymi stawianych im czynów. Obaj zostali skazani na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata.

- Obaj oskarżeni nie dopełnili swoich obowiązków przy procesie dzierżawy, a potem sprzedaży nieruchomości będących własnością uczelni. Zgodzili się na wartość czynszu dzierżawy poniżej wartości rynkowej nie uwzględniając operatu szacunkowego. Obaj oskarżeni zawarli niekorzystne zapisy w umowach przedwstępnych, doprowadzili do zawarcia niekorzystnych umów dzierżawy i sprzedaży nieruchomości będących przedmiotem sprawy. Obaj godzili się na sprzedaż tych działek po niższych cenach nie zabezpieczając interesów szkoły biorąc na siebie odpowiedzialność za horendalne kary umowne. Sąd jest daleki od oceny etycznej postępowania oskarżonych - uzasadniał orzeczenie wyroku sędzia Aleksander Żurakowski.

Byłemu rektorowi i kanclerzowi zasądzono również karę grzywny po 30 tys. zł. Obaj muszą przekazać PWSZ po 50 tys. zł i opłacić koszty sądowe w wysokości 6180 zł. Sąd umorzył postępowanie wobec Roberta B. i Jerzego S. w sprawie fałszywych faktur wystawianych przez uczelnię za obiady dla rektora.

- Trudno uznać takie postępowanie za jakieś wielkie przestępstwo. Kwoty były symboliczne nie powodując wielkiej szkody na rzecz uczelni. Co nie oznacza, że czyny te można pochwalać - powiedział na koniec sędzia Żurakowski.

Wyrok nie jest prawomocny.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl