36-letnia kobieta zjawiła się w sklepie mięsnym, w którym wcześniej pracowała z żądaniem wypłacenia jej zaległego wynagrodzenia. Z wypłaty potrącono jej 500 zł. Kiedy okazało się, że niższa pensja to konsekwencja braków w kasie w okresie jej pracy, kobieta wpadła w szał.
- Wyładowała złość na pracownicy sklepu. Zaczęła ją bić i kopać. W pewnym momencie kilka razy uderzyła ją kilogramowym odważnikiem. Następnie podeszła do kasy i wyciągnęła z niej 900 złotych - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Legnicy.
Poszkodowana pracownica sklepu powiadomiła policję. Sprawczyni rozboju została już ujęta przez funkcjonariuszy. Trafiła do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi jej kara do 12 lat więzienia.