- Czuję się coraz lepiej, podobnie zresztą jak cały zespół, ale musimy czekać na korzystne wyniki. Piłka to nieobliczalna gra i jestem przekonany, że możemy jutro zwyciężyć – mówi 22-letni pomocnik.
Jeden z najpopularniejszych legnickich piłkarzy zdaje sobie sprawę z klasy jutrzejszego rywala. Jego zdaniem, atutem Miedzi będzie chęć zrehabilitowania się za ostatnią porażkę, której tutejsi piłkarze doznali w Jarocinie. - Ten mecz jest dla nas bardzo ważny. Po przegranym spotkaniu chcemy powalczyć o komplet punktów – tłumaczy zawodnik.
W dotychczasowych spotkaniach rundy wiosennej największą bolączką legniczan był brak skuteczności. W Jarocinie napastnicy Miedzi mieli kłopoty z wykorzystaniem wybornych sytuacji strzeleckich. - Na gole pracuje cały zespół, nam brakuje jednak celnego wykończenia. Na pewno będziemy starali się tworzyć jak najwięcej sytuacji podbramkowych, żeby napastnicy jak najczęściej stawali przed szansą na strzelenie gola – przekonuje przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz ulubieniec legnickich kibiców.