Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Policyjne pościgi

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Oto jak może zakończyć się ucieczka kierowcy przed policją. W tym przypadku kierujący maluchem zatrzymał się na pomniku przed przychodnią lekarską.

W ostatnim czasie dolnośląscy policjanci coraz częściej gonią uciekających kierowców. Pod koniec marca funkcjonariusze legnickiej drogówki ścigali kierowcę fiata na osiedlu Piekary. Gdy policjanci próbowali go zatrzymać za przekroczenie dozwolonej prędkości, mężczyzna wcisnął gaz do dechy. Pościg osiedlowymi uliczkami trwał kilkanaście minut. W tym czasie kierowca łamał kolejne przepisy ruchu drogowego. Jechał ulicą jednokierunkową pod prąd, a w pewnym momencie zgasił światła i jechał zupełnie nie oświetlonym samochodem. Gdy policjantom udało się go w końcu zablokować, mężczyzna jeszcze stawiał opór. Więc został siłą wyciągnięty z auta. Dlaczego uciekał? Bo był pijany. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 37-latka 0,51 promila alkoholu.

Alkohol był także powodem nie zatrzymania się do kontroli policyjnej przez byłego piłkarza m.in. Miedzi Legnica i Zagłębia Lubin. Paweł W., który dziś gra w Chrobrym Głogów uciekał tamtejszym policjantom swoim audi A3. Na widok radiowozu piłkarz gwałtownie przyspieszył, nie reagował na żadne sygnały do zatrzymania się. Podczas ucieczki Paweł W. złamał zakaz wjazdu na jednej z osiedlowych ulic. 32-letni piłkarz miał ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie. Na pytanie, dlaczego uciekał odparł, że obawiał się sankcji za jazdę po kielichu.

Tym razem nie alkohol, a brak prawa jazdy i obowiązkowego przeglądu technicznego, był przyczyną ucieczki 17-letniego kierowcy fiata 126p. Do zdarzenia doszło wczoraj późnym popołudniem w Polkowicach. Policjanci patrolując okolice ul. Kardynała Kominka zauważyli fiat 126p, którego kierowca na widok radiowozu zaczął uciekać. Policjanci zaczęli go ścigać. Uciekając kierowca „łamał” kolejno przepisy ruchu drogowego.

- Swoją ucieczkę kierowca zakończył przed wejściem głównym do przychodni lekarskiej, wjeżdżając maluchem w stojący tam pomnik. Po zatrzymaniu się auta wybiegło niego trzech młodych chłopców i zaczęło uciekać. Już po krótkim pościgu policjanci zatrzymali dwóch 17-latków. Chwilę później został zatrzymany trzeci 18-letni mężczyzna - relacjonuje mł. asp. Daria Solińska z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.

17-latek nie miał prawa jazdy, a fiat nie miał aktualnych badań technicznych. Jak widać motywy ucieczki kierowców przed stróżami prawa są różne. Na całe szczęście na ogół kończą się one porażką uciekających.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl