W ubiegłym tygodniu do legnickiej komendy PSP dotarło aż 38 informacji o pożarze, 16 razy strażacy musieli interweniować z powodu miejskich zagrożeń. W dwóch przypadkach alarm, który do nich dotarł okazał się fałszywy.
4 kwietnia o godz. 15.12 w podchojnowskich Pawlikowicach doszło do wypadku drogowego. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, że samochód marki Audi A4 wjechał do cieku wodnego Brochotka, przepływającego przez Pawlikowice. Dwójka pasażerów (chłopiec w wieku 10 lat i dziewczynka w wieku 13 lat) oraz kierowca wciąż przebywali wewnątrz pojazdu. Na miejscu pojawiły się dwie karetki pogotowia ratunkowego, które udzieliły pomocy poszkodowanym, po czym odwiozły ich do szpitala. W uszkodzonym pojeździe strażacy odłączyli akumulator i rozstawili zaporę sorbcyjną do cieku wodnego. Ostatecznie samochód udało się z niego wyciągnąć, co zakończyło działania funkcjonariuszy legnickiej komendy PSP.
Dwa dni później o godz. 15.21 doszło do pożaru przy ul. Krętej. Ogniem zajął się samochód, który w chwili przybycia strażaków na miejsce stał na poboczu jezdni. Konieczne okazało się przecięcie zablokowanego zamka pokrywy komory silnika, co umożliwiło ugaszenie pożaru pianą.