Jeśli tak się stanie, prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski po raz trzeci z rzędu w swej kadencji nie dostanie absolutorium z wykonania budżetu.
Z wykonania ubiegłorocznego planu finansowego Krzakowski może liczyć na poparcie jedynie radnych klubu Lewicy i KWW Tadeusza Krzakowskiego. Ale głosy radnych obu klubów nie wystarczą, by udzielić gospodarzowi miasta absolutorium. Radni Platformy Obywatelskiej zapowiedzieli, że wstrzymają się od głosowania.
- Pod względem merytorycznym i od strony formalnej ubiegłoroczny budżet wykonany jest poprawnie. Ale mamy sporo uwag do zasad i sposobu wydatkowania publicznych pieniędzy na miejskie inwestycje. Niestety z każdym rokiem rośnie zadłużenie miasta, które przekroczyło już ponad sto milionów złotych. Wprawdzie zadłużenie jest na dopuszczalnym poziomie, ale z roku na rok jest wyższe - ocenia Robert Kropiwnicki, lider Platformy Obywatelskiej.
Dlatego radni PO nie powiedzą ani "tak", ani "nie". Zagłosują identycznie, jak przed rokiem. Czy od głosu wstrzymają się także radni Prawa i Sprawiedliwości? Wiele wskazuje na to, że tak. Jeśli oba, największe kluby zagłosują w poniedziałek, jak zapowiadają, po raz trzeci z rzędu uchwała absolutoryjna nie zostanie w ogóle podjęta.