Nie zgodzili się na to urzędnicy starostwa powiatowego, Zarządu Dróg Miejskich i policja. Wójt Legnickiego Pola, Aleksander Kostuń, chciał zamknąć drogę ze względów bezpieczeństwa. Odcinek jest tak dziurawy, że jazda po takiej nawierzchni może też poważnie uszkodzić auta. Po rozpoczęciu remontu ul. II Armii Wojska Polskiego w Legnicy, drogą przez Bartoszów zaczęło jeździć jeszcze więcej tirów niż dotychczas. Zbyt duże natężenie ruchu może jeszcze bardziej uszkodzić już fatalny stan tej jezdni.
Póki co, droga łącząca Bartoszów z Legnicą nie zostanie na razie zamknięta, bo wniosek zmiany organizacji ruchu został negatywnie zaopiniowany. Wójt Legnickiego Pola nie chce jednak odpuścić i albo odwoła się od tej decyzji albo przygotuje nowy projekt organizacji ruchu.