Ma to związek z rozpoczynaną we Wrocławiu rewitalizacją dawnego ogrodu Resursy Kupieckiej, czyli dzisiejszego Parku Kopernika w rejonie ulic Teatralnej i Podwala. W minionych latach ogród ten zdobiła fontanna z identyczną, jak legnicka rzeźbą, która jednak zaginęła w wojennej zawierusze. Wrocławianie chcą, by wróciła. Prezydent Legnicy, oczywiście, wyraził zgodę na udzielenie w tej sprawie pomocy. Legnicki „Chłopiec z łabędziem” już wkrótce posłuży Grzegorzowi Łagowskiemu za wzorzec. Artysta przygotuje formę, by następnie móc wykonać odlew rzeźby dla Wrocławia. „Branie miary” z legnickiej fontanny potrwa kilka dni.
Warto przy tym wiedzieć, że pierwotny model rzeźby powstał w 1834 roku, a wykonał go w Gliwicach najwybitniejszy rzeźbiarz śląski dziewiętnastego wieku Teodor Kalide. Ta rzeźba fontannowa, obok „Lwa Czuwającego” i „Lwa śpiącego”, należy do jego najbardziej znanych dzieł. Przedstawienie „Chłopca z łabędziem” stało się bardzo popularne w naszej części Europy. W okresie międzywojennym jedna z replik zdobiła park stryjski we Lwowie, inną do dziś można podziwiać w ogrodzie pałacu w Wilanowie. Do Legnicy rzeźba trafiła pod koniec XIX wieku, pierwotnie do Parku Miejskiego, później – pod Ratusz.