Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Nóż na gardle miasta

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Legnica walczy o Euro 2012. Problem w tym, że gdyby dziś przyjechaliby przedstawiciele UEFA, miasto musiałoby gęsto się tłumaczyć z inwestycji, która utknęła w Sądzie Arbitrażowym.

Jest ich 44. UEFA wybierze tylko 16 z nich. Podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2012r. mają być zapleczem pobytowo – treningowym dla narodowych drużyn. Wśród 44 miast – półfinalistów, znalazły się aż trzy z naszego regionu. Ale cieszyć się będzie można dopiero wtedy, gdy Legnica, Lubin i Polkowice znajdą się w gronie szczęśliwej szesnastki. Czy UEFA postawi na któreś z miast Zagłębia Miedziowego. Które z nich ma najwięcej szans na prestiżowe wyróżnienie: największa liczebnie Legnica, stolica Polskiej Miedzi - Lubin czy najbogatsze Polkowice? Euro 2012 na boiskach Polski i Ukrainy wystartuje dokładnie za dwa lata. To dużo i mało czasu na ostatnie przygotowania. Wystarczająco dużo czasu na wykonanie najpilniejszych inwestycji, mało - gdy miasta zaczynają kontrolować specjalni wysłannicy UEFA. Bo przecież trzeba im coś pokazać.

Z bazą noclegową w Legnicy nie jest źle. Jedyny 4-gwiazdkowy hotel w Zagłębiu Miedziowym to legnicki Qubus. Trochę lepiej wygląda sportowe zaplecze. Ale legniccy radni zarzucają władzom miasta przeciągającą się w czasie modernizację piłkarskiego stadionu przy Orła Białego. O przeszacowaniu tej inwestycji już nie wspominając. Do tych problemów doszedł jeszcze jeden. A chodzi o dość kluczową inwestycję, jaką jest budowa boisk treningowych. I tu zaczynają się prawdziwe schody. Bo cała inwestycja utknęła w procedurze przetargowej. O wykonanie dwóch pełnowymiarowych boisk sportowych starały się najpierw trzy firmy. Pierwszy ogłoszony w styczniu przetarg został unieważniony, bo zaproponowane przez oferentów kwoty wykonania znacznie przewyższały oczekiwania miasta. W marcu w grze pozostały trzy przedsiębiorstwa. Jedną ofertę odrzucono ze względów formalnych. W ofercie warszawskiej spółki brakowało bowiem kluczowego dokumentu - formularza cenowego! Na placu boju zostały więc tylko dwie spółki: warszawski Tamex i konsorcjum firm z legnickim Cobexem na czele.

- Pierwsze rozstrzygnięcie wskazało na firmę Tamex, która zaproponowała wykonanie inwestycji za 9,3 miliona złotych, podczas gdy oferta konsorcjum firm wynosiła 10,1 miliona złotych - przypomina Ryszard Białek, zastępca prezydenta Legnicy.

Przegrany Cobex odwołał się od decyzji. Komisja przetargowa zleciła więc specjalistom zbadanie próbek jakości sztucznej murawy, które w swojej ofercie miały obie firmy. Naukowcy wykazali, że próbka trawy firmy Tamex nie spełnia norm jakościowych materiału zakładanych w specyfikacji kosztorysowej. Chodziło o to, że podawana w ofercie Tamexu grubość włókien sztucznej nawierzchni boiska nie pokrywała się z rzeczywistością. Tamex zaskarżył wyniki badań do Urzędu Zamówień Publicznych. Władze Legnicy zdają sobie sprawę, że czas na wykonanie inwestycji ucieka, dlatego miasto wnioskowało do komisji arbitrażowej o przyspieszenie procedury.

W ramach inwestycji mają powstać dwa pełnowymiarowe boiska piłkarskie z bieżnią lekkoatletyczną. Dwa lata do Euro 2012 to wystarczająco dużo czasu na wykonanie całego zadania. Miasto będzie miało jednak poważny problem, gdy procedura przetargowa będzie przeciągać się w czasie. A wtedy już czasu na wykonanie boisk może nie być.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl