Było tuż przed godz. pierwszą w nocy, gdy obaj mężczyźni demolowali wiatę przystankową na ul. Rzeczypospolitej. Po otrzymaniu zgłoszenia o dewastacji przystanku, na miejsce wysłano nie oznakowany radiowóz.
- Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na miejsce interwencji, na jezdnię tuż przed maskę pojazdu wyskoczyło dwóch mężczyzn.
Kiedy radiowóz się zatrzymał i jeden z policjantów otworzył drzwi mężczyźni zaczęli kopać i uderzać pięściami w samochód oraz szarpać drzwi. By obezwładnić napastników funkcjonariusze musieli użyć siły - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Obaj mężczyźni wyzywali policjantów od najgorszych, szamotali się z nimi, próbowali uciekać. Funkcjonariusze skuli ich kajdankami. Okazało się, że obaj legniczanie to ojciec z synem w wieku 46 i 25 lat. Obaj byli pijani, trafili do Izby Wytrzeźwień. Straty związane z uszkodzeniem radiowozu przekraczają 250 zł. Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Podczas ostatniego weekendu policjanci zatrzymali jeszcze jednego dewastatora wiaty przystankowej. Tym razem 19-letni pijany mężczyzna wybił szybę w wiacie przystankowej na ul. Złotoryjskiej. Funkcjonariusze zatrzymali jeszcze 21-latka, który po pijaku wybił szybę w cukierni w Chojnowie. Obaj młodzi sprawcy spędzili ostatnią noc w Izbie Wytrzeźwień. Także grozi im do 5 lat więzienia.