Mężczyzna znany jest legnickiej policji z licznych wykroczeń drogowych. Wczoraj o godz. 20. jechał daewoo remontowanym odcinkiem ul. II Armii Wojska Polskiego. A właściwie próbował jechać.
- Patrol wydziału ruchu drogowego zauważył na przeciwnym pasie ruchu samochód daewoo jadący całą szerokością jezdni. Kiedy radiowóz mijał się z tym samochodem, policjanci rozpoznali siedzącego za kierownicą mężczyznę, jako sprawcę wykroczeń drogowych - mówi nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Gdy pijany kierowca zauważył policjantów, pomachał im na do widzenia i zaczął gwałtownie przyspieszać. Funkcjonariusze ruszyli za nim i kilka ulic dalej znaleźli porzucony przez legniczanina samochód.
- Do funkcjonariuszy podeszło dwóch mężczyzn, którzy wylegitymowali się jako funkcjonariusze Straży Granicznej i wskazali chowającego się za innymi pojazdami mężczyznę. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca daewoo był nie tylko nietrzeźwy ale nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów -
Pijany kierowca miał w organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. Trafił do miejskiej izby wytrzeźwień. Teraz stanie przed sądem. Za jazdę na podwójnym gazie grozi mu kara do dwóch lat więzienia.