Legnicki klub, podobnie, jak wiele innych w II lidze, od lat ma problemy z ZUS-em i Urzędem Skarbowym. Miedź zalega ze składkami i podatkiem. Dziś zadłużenie klubu wobec wierzycieli wynosi ok. 1,5 mln zł. Uregulowanie płatności jest jednym z kryteriów przyznania przez Polski Związek Piłki Nożnej licencji na występy w lidze. Komisja licencyjna PZPN odrzuciła wniosek Miedzi, bo zabrakło zaświadczenia z ZUS i US o niezaleganiu przez legnicki klub składek i podatku. Ale instytucje takiego zaświadczenia wydać nie mogą.
Działacze klubu zamierzają odwołać się od decyzji komisji licencyjnej PZPN. Mają na to cztery dni po otrzymaniu oficjalnego pisma z PZPN. Na niekorzyść klubów, które zalegają ze składkami ZUS, działa wyrok Sądu Apelacyjnego, który w przypadku Górnika Polkowice nakazał uregulowanie długu wobec ZUS. Górnik, który w minionym sezonie awansował do I ligi, musi zapłacić 3,5 mln zł zaległych składek. Występ polkowiczan na boiskach I ligi stanął pod znakiem zapytania.