Nietypowe widowisko mogli obejrzeć dzisiaj klienci lubińskiej galerii handlowej Cuprum Arena. Na dmuchanym boisku ustawionym przez galeria rozegrane zostały ludzkie piłkarzyki. Ekipy, które zgłosiły się do rozgrywek rywalizowały między sobą o wejście do ćwierćfinałów, które odbędą się jutro. Kto z nas nie grał w piłkarzyki? Pewnie niewielu takich się znajdzie, jednak w dzisiejszych rozgrywkach udział wzięli żywi gracze – przywiązani do poprzecznych drążków. Nie dość, że to dobra zabawa, to jeszcze cel imprezy jest szczytny, ponieważ drużyna, która wygra jutrzejszy finał będzie miała prawo wyboru nagrodzonych – 100 osób, które pójdą na wybrany seans do kina Helios.
- Przez dwa dni przed lubińska galerią odbywają się Derby na Arenie. Na gumowym boisku gracze wcielili się w żywe piłkarzyki – mówi Michał Tur, manager ds. marketingu. – Jako pierwsi zainaugurowali mecze reprezentanci Zagłębia Lubin i Rada Miejska z Wołowa. Rozgrywki odbywają się od godziny 13.00 do 19.00. Jutro spotykamy się w tych samych godzinach, z tą różnicą, że grać będą najlepsze drużyny. Wszyscy walczą o bilet dla 100 osób na seans do kina Helios.