- Teraz możemy spodziewać się najgorszego – powiedział nam Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności. - To źle, że władza polityczna w Polsce jest w jednych rękach. Jeżeli jeszcze opozycja będzie w mniejszości, możemy spodziewać się najgorszego. Liberałowie kłamią w wyborach, od lat chcę wszystko wysprzedać.
Nie jest tajemnicą, że za przyczynek porażki Bronisława Komorowskiego w większości miast Zagłębia Miedziowego uważa się wyprowadzenie zysku z KGHM w formie dywidendy oraz sprzedaż pakietu 10 procent akcji spółki. Jak mówią przedstawiciele związków zawodowych działających przy Polskiej Miedzi, społeczeństwo wystawiło władzy ocenę i wcale nie jest ona dobra.
- W uchwałach podjętych przez poszczególne samorządy było widać, że i mieszkańcy i przedstawiciele władz lokalnych są przeciwni sprzedaży pakietu akcji – mówi Czyczerski. - Platforma Obywatelska będzie dążyła do tego, żeby wysprzedać pozostałe 30 procent akcji KGHM Polska Miedź S.A., które są w posiadaniu Skarbu Państwa.