23 lipca 2009r. Tę datę pamiętają wszyscy legniczanie. Wieczorem nad miastem rozpętała się potężna nawałnica. Żywioł niszczył na swej drodze wszystko. Zerwane dachy, uszkodzone elewacje budynków, powalone drzewa, ulicami miasta płynęła rzeka. Jednego dnia o kataklizmie w Legnicy mówiły wszystkie telewizje, dzienniki i stacje radiowe.
Od pamiętnej daty do dziś mieszkańcy Legnicy pomagają w odbudowie dumy i chluby miasta, jakim był Park Miejski. Zniszczone przez żywioł miejsce spacerów, wypoczynku i rekreacji musi wrócić do życia. I legniczanie robią wszystko, by tak się stało. Cykliczne akcje porządkowania parku ze zgliszcz pokazały, jak wielkim sentymentem mieszkańcy miasta darzyli legnicki park.
W ramach odbudowy parku zostały uruchomione dwa konta bankowe, jedno przez Urząd Miasta, drugie przez Towarzystwo Miłośników Legnicy "Pro Legnica". Według danych z ostatniego piątku, 2 lipca, na koncie legnickiego magistratu jest już ponad 211 tys. zł. Lwią część pieniędzy już wykorzystano na zakup kilkudziesięciu drzew, które posadzono niedaleko Koziego Stawu.