Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Szukają szczątków jeńców wojennych

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Cmentarz w Siedlcach, niedaleko Ścinawy, jest teraz jednym wielkim wykopaliskiem archeologicznym. Naukowcy przekopując teren nekropolii szukają szkieletów jeńców wojennych, którzy, według ustnych podań zostali pochowani w zbiorowej mogile. Według zebranych informacji pochowanych na cmentarzu jeńców może być od siedmiu, nawet do 11. Głównie byli to Polacy, jednak opowieści mówią również o Belgach i Francuzach.


Prace na cmentarzu w Siedlcach zostały zlecone przez lubińskie starostwo powiatowe. Naukowcy mają za zadanie odnalezienie jak największej ilości szkieletów, przebadanie ich i ponowny pochówek, tym razem z pełnymi honorami.

Na początek spróbowano znaleźć kości za pomocą magnetometru, jednak właściwa okazała się metoda tradycyjna – czyli kopanie. Nowoczesny sprzęt zawiódł, ponieważ cmentarz użytkowany jest od czasów średniowiecznych, dlatego też, w ziemi znajduje się wiele szczątków, co zakłóciło odczyty z urządzeń. Na początek zrobiono cztery wykopy i już w pierwszych dniach badań znaleziono szkielet, który może być jednym z poszukiwanych. W prawdzie mieszkańcy kilkadziesiąt lat temu postawili pamiątkowy obelisk w miejscu, w którym prawdopodobnie złożono ciała jeńców, jednak pierwszy ze szkieletów został znaleziony poza jego obrębem.

- Szukamy w tej chwili mogił, czy też zbiorowej mogiły, bo tego do końca nie wiemy, żołnierzy polskich, którzy byli tutaj jeńcami w obozie pracy, zmarli w 1940 roku z powodu tyfusu, chociaż to również nie jest do końca potwierdzone. Nie wiemy jaka była przyczyna zgonu tych osób, ale z zeznań naocznych świadków wiadomo, że zostali oni tutaj pochowani. Z reszta pomniczek, który się tutaj znajduje jest symbolem ofiar z tego okresu – powiedziała nam Barbara Kwiatkowska, profesor antropologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. - Szukamy tych mogił dlatego, że przede wszystkim trzeba potwierdzić ile osób tu pochowano. Może udałoby się kogoś zidentyfikować, może zachował się jakiś charakterystyczny fragment, czy odzieży po której można poznać na przykład narodowość danej osoby, czy może jakieś guziki, to są rzeczy, które się zachowują i pozwalają przynajmniej określić i upewnić się, czy to rzeczywiście byli Polacy, czy osoby innych narodowości. Z ustnych podań mamy informacje, że osób ma być od jedenastu do siedmiu, a jeżeli chodzi o narodowość to Polacy, Belg i Francuz. Informacje pochodzą z relacji naocznych świadków zdarzeń, jednak zostały nam przekazane przez inne osoby, ponieważ naoczni świadkowie już nie żyją.

Na początek w okolicy obelisku upamiętniającego ofiary zrobiono cztery wykopy. Bardzo szybko znaleziono również pierwszy szkielet, jednak poza granicami pomnika.

- Są to tak zwane wykopy sondażowe, ponieważ ciągle szukamy dokładnego miejsca pochówku, ponieważ ten pomniczek został postawiony w miejscu gdzie ludzie pamiętali, że te osoby były chowane, a wiadomo, że ludzka pamięć jest zawodna – mówi Barbara Kwiatkowska. - Pomniczek stanął w latach '60 czy '70, więc już długi czas po tym, jak te pochówki były zdeponowane w ziemi i jest tylko takim przybliżonym miejscem orientacyjnym. Próbowaliśmy poszukiwać mogił nowoczesnymi metodami. Przyjechał archeolog z magnetometrem, który przeszukiwał teren żeby określić w przybliżeniu miejsce gdzie są mogiły. Jednak cmentarz użytkowany jest od wielu lat i przez zakłócenia nie udało się w ten sposób zlokalizować konkretnych miejsc. Dlatego musimy pracować metodami tradycyjnymi, czyli kopać i szukać.

Od samego początku z ziemi na cmentarzu w Siedlcach wyciągane są przeróżne fragmenty kości, starych naczyń, gwoździe i druty.

- Archeolodzy mówią o tym „warstwa kulturowa” - dodaje profesor Kwiatkowska. - Znajdujemy tutaj i fragmenty skorup, niektóre nawet średniowieczne i oczywiście to, co zwykle bywa na cmentarzach, czyli gwoździe, haki, to czym były spinane trumny, fragmenty drewna z tychże trumien i jakieś bardziej współczesne fragmenty zniczy, czy drutów, jakieś siatki.

Z zebranych przez antropologów informacji wynika, że ciała jeńców nie były chowane w tradycyjny sposób, czyli położone na plecach twarzą do góry. To jest ważna wskazówka dla badaczy.

- Jak wynika z podań naocznych świadków te osoby były wkładane do worków, także trumien się nie spodziewany – mówiła Barbara Kwiatkowska. - Mamy znaleziony jeden szkielet, w okolicy muru, poza obrębem pomniczka. Ten szkielet jest ułożony w bardzo nienaturalnej pozycji. Nie tak, jak zwykle chowamy osobę – na plecach, wyprostowaną z odpowiednio ułożonymi rękami, tylko wygląda tak, jakby rzeczywiście był wciśnięty w bardzo małą przestrzeń, prawdopodobnie po częściowym rozkładzie zwłok, bo ułożenie ciała osoby zmarłej, które, że tak powiem jest jeszcze „świeże”, nie daje możliwości, aby to ciało poskładać w taki sposób. Szkielet jest w nienaturalnej pozycji, dlatego też przypuszczamy, że to jedna z poszukiwanych przez nas osób.

W trakcie kopania na cmentarzu znaleziono również inny szkielet, jednak ze wstępnych oględzin widać, że są to szczątki, które nie pochodzą z czasów jeńców wojennych. Tym bardziej, że wyraźnie zarysowana jest sztuczna szczęka przymocowana do żuchwy. Z ziemi cmentarnej wyciągane są również liczne kości. - Są to kości luźne, z ziemi cmentarnej, która czy to w momencie budowy pomniczka, czy przy zasypywaniu zwłok była wykorzystana – mówi profesor antropologii. - Cmentarz użytkowany jest od średniowiecza, więc tu spoczywają szczątki wielu osób.

Prace na cmentarzu w Siedlcach potrwają do końca lipca. Prawdopodobnie w sierpniu odbędzie się pochówek z pełnymi honorami dla znalezionych osób. W miejscu złożenia kości stanąć ma również odpowiedni obelisk.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl