Do dyspozycji mieszkańców są trzy akweny, organizowane są też zawody pływackie, a dopisująca aura sprzyja wodnm kąpielom. Nie trzeba wyjeżdżać poza miasto, by miło i bezpiecznie spędzić czas. Na obiekcie znajduje sie też boisko do piłki siatkowej, plażowicze mogą więc grać w piłkę nożną.
16 sierpnia na kąpielistku odbędą się zawody pływackie na różnych dystansach. Dla uczestników legnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotował nagrody rzeczowe oraz puchary.
Fot. Wincenty Kołodziejski
- Basen ma prawie sto lat. Mamy tutaj zatrudnionych ratowników, którzy czuwają nad bezpieczeństwem pływających. Niedawno mieliśmy też kontrolę i otrzymaliśmy świadectwo dopuszczenia naszego kąpieliska do użytku publicznego. Od tego roku dysponujemy rownież nowoczesnym odkurzaczem, który "chodzi" po dnie każdego basenu i zbiera liście, co usprawnia naszą pracę – mówi kierownik legnickiego basenu, Piotr Gaik.
- Nie mamy też większych problemów z młodzieżą, ściśle współpracujemy z policją, na szczęście nie mieliśmy w tym roku jeszcze interwencji - dodaje kierownik.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Ratownicy nie ukrywają, że mają dużo pracy. Podczas upałów na basen przychodzi nawet pół tysiąca osób.
- Na każdym basenie jest dwóch pilnujących ratowników. Zdarzają się młodzi ludzie, którzy są nieodpowiedzialni, chcą wejść do basenu pod wpływem alkoholu. Natychmiast takich delikwentów wyłapujemy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Trzeba też powiedzieć, że brakuje obecnie ratowników. Doświadczona kadra wyjechała za granicę. Nie ma co ukrywać - tam zarabiają lepiej - mówi nam jeden z ratowników.
- Patrząc z drugiej strony, mało osób wie, że tutaj w parku jest basen. Dojazd do tego kąpieliska jest w makabrycznym stanie. Brak banerów reklamujących obiekt wpływa na to, że mieszkańcy nie wiedzą, że basen w ich mieście jest czynny - wtrąca Krzysztof, mieszkaniec Legnicy.
Fot. Wincenty Kołodziejski
- Przychodzę tutaj z kolegami od kilku dni. Byłem już na kolonii w Kołobrzegu, ale tutaj też jest fajnie. Rodzice nie boją się mnie tutaj puszczać, bo są ratownicy i jest bezpiecznie – dodaje Bartek z Legnicy.
- Co prawda wyjeżdzamy nad morze, ale tutaj przychodzimy, bo jest fajnie. I najważniesza sprawa, mamy blisko i mamy gdzie odpocząć. Jest dużo zieleni - przekrzykują się nastolatki.
Swego zadowolenia nie ukrywa również Agnieszka Piotrowska - Przychodzimy tutaj z synami dość często. To jedno z niewielu miejsc w Legnicy, gdzie można naprawdę miło spędzić czas. Synowie umieją pływać, jest brodzik, ratownicy, którzy pilnują akwenów. Dzieci mają frajdę. Będziemy tutaj częstszymi gośćmi, oby tylko pogoda dopisywała.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski