Jest ich 44. UEFA wybierze ostatecznie tylko 16 z nich. Podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2012r. mają być zapleczem pobytowo – treningowym dla narodowych drużyn. Wśród 44 miast ubiegających się o przyznanie statusu centrum pobytowo - treningowego znalazło się 11 miejscowości z Dolnego Śląska. W specustawie z grudnia ubr., z uwagi na bazę hotelową, dolnośląską listę rozszerzono o kolejne cztery miasta – Wojanów, Lądek Zdrój, Kobierzyce - Ślęza i Kliczków. W gronie 15 miast kandydujących o status centrum pobytowego są Legnica, Lubin i Polkowice.
- Ostateczny katalog 16 miast, które uzyskają status bazy pobytowo - treningowej dla drużyn, który wystąpią podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku będzie oficjalnie ogłoszony we wrześniu - informuje Marcin Przychodny, dyrektor wydziału sportu i rekreacji Urzędu Marszałkowskiego i jednocześnie szef dolnośląskiego zespołu koordynującego przygotowania do Euro 2012.
Legnica, Lubin i Polkowice - które z tych miast ma największą szansę na prestiżowe wyróżnienie? Dyrektor Przychodny podkreśla, że kluczem do sukcesu jest doskonale przygotowana baza hotelowa. Z tym w Legnicy nie jest źle, ale daleko do ideału. Bo jedyny 4-gwiazdkowy hotel, który może spełnić wymogi UEFA to legnicki Qubus. W Polkowicach argumentem ma być Aquahotel. Najgorzej wypada Lubin, choć przymiarki do budowy hotelu na światowym poziomie czyni jeden ze znanych lubińskich biznesmenów, deweloper i właściciel salonu samochodowego. Zdecydowanie lepiej od Legnicy i Polkowic, Lubin wypada w wymiarze czysto sportowym. Piłkarski stadion Dialog Arena robi wrażenie, to obiekt na światowym poziomie.
- Infrastruktura sportowa w Lubinie czy Legnicy wykracza ponad przeciętność. Ale bardziej istotną kwestią dla drużyn jest baza hotelowa i na ten aspekt miasta kandydackie powinny zwrócić większą uwagę i rzucić najwięcej sił - wskazuje dyrektor Marcin Przychodny.
Jeśli w oficjalnym katalogu 16 ogólnopolskich miast, które uzyskają status bazy treningowo - pobytowej, zabraknie Legnicy, Lubina czy Polkowic, nie jest przesądzone, że wspominane ośrodki nie będą gościły finalisty Euro 2012.
- Ostateczny katalog 16 miast pobytowo - treningowych będzie propozycją dla UEFA. Ten wykaz będzie tylko rekomendacją. Bo tak naprawdę to menedżerowie poszczególnych drużyn, które wystąpią podczas Euro 2012 zadecydują o tym, gdzie piłkarze narodowych reprezentacji będą trenować i mieszkać. Może się więc zdarzyć, że miasto, które nie znajdzie się w gronie tej szesnastki, zostanie wybrane przez którąś z narodowych ekip. Tak naprawdę wszyscy są w grze - uprzedza dyrektor Przychodny.
Wszystko więc w rękach lokalnych samorządów, klubów i inwestorów. Bo jak mawiał najsłynniejszy trener Kazimierz Górski: "dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe".