Jeszcze niedawno odzież tą można było kupić na legnickim targowisku. Policjanci udaremnili jej sprzedaż, ponieważ był to dowód w prowadzonym postępowaniu o nielegalne wykorzystywanie przez handlujących znaku towarowego uznanych firm odzieżowych. O losie zabezpieczonej odzieży zadecydował sąd, który zgodził się przekazać ją w formie darowizny wychowankom Domu Dziecka w Legnicy. Jedynym warunkiem ofiarowania odzieży było zerwanie wszystkich podrobionych firmowych znaków.
Honorowymi gośćmi w siedzibie komendy było rodzeństwo 9-letniej Marysi i 10-letniego Grzesia, notabene, najmłodszych podopiecznych Domu Dziecka. Dzieciaki były nieco stremowane i przejęte tym spotkaniem, ale później atmosferę rozładowały cukierki czekoladowe.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z ofiarowania nam tej odzieży. Na Marysię i Grzesia te koszulki i dresy są trochę za duże, ale dla pozostałych starszych wychowanków będą w sam raz. Bardzo dziękujemy za darowiznę i za ciepłe przyjęcie w komendzie policji – powiedziała Ewa Watral, dyrektorka legnickiej placówki.
To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia tego typu akcja legnickiej policji. Pomysł przekazywania „lewej” odzieży potrzebującym jest strzałem w dziesiątkę. Można było przecież odzież spalić w piecu, a tak nacieszą się nią podopieczni Domu Dziecka.