Legnica staje się miastem ulubionym przez filmowców, zwłaszcza niemieckich. W końcu czerwca, trwające 11 dni na tutejszej ulicy Roosevelta zdjęcia, zakończyła ekipa, realizująca film "Anonyma". Jego dramatyczna akcja rozgrywała się w zdobywanym przez Armię Czerwoną Berlinie roku 1945. Pod koniec sierpnia w Legnicy rozpocznie zdjęcia do filmu opowiadającego o trudnej miłości w "Małej Moskwie" Waldemar Krzystek.
Fot. Rafał Marcinowski
Natomiast 14 sierpnia do pracy w legnickich plenerach przystąpiła ekipa produkcyjna kolejnego niemieckiego filmu pt. "Wilki". Jest to realizowany dla niemieckiej telewizji publicznej ZDF trzyczęściowy dramat paradokumentalny, dotyczący historii podzielonego po wojnie Berlina. Autorzy nazywają go "niemiecko-niemiecką sagą rodzinną". Ukazują losy berlińskiej rodziny w przełomowych także dla całej Europy momentach wydarzeń historycznych lat 1948 (blokada Berlina), 1961 (budowa muru dzielącego miasto na część wschodnią i zachodnią) oraz 1989 (zburzenie muru). Linia podziału miasta przebiega przez podwórko, przy którym mieszka rodzina, a także przez serca, umysły i losy jej członków.
Fot. Rafał Marcinowski
Kierownik redakcji historycznej ZDF Guido Knopp powiedział, że w żadnym innym miejscu świata dramatyzm powojennej historii nie był aż tak bardzo zagęszczony i zogniskowany na niewielkiej przestrzeni – jak właśnie w Berlinie. Wielkie, często tragiczne, polityczne wydarzenia ogniskowały się też wewnątrz rodzin, wyciskając na nich blizny podziału.
Scenariusz filmu napisali bracia Christoph i Friedemann Frommowie, a ostatni jest także jego reżyserem. Produkcją zajmuje się, wielokrotnie nagradzana w swej branży, Regina Ziegler. Polskim współproducentem "Wilków" jest firma "Ozumi films" z Warszawy.
Zdjęcia w Legnicy potrwają do piątku (17 sierpnia), a realizowane są na terenie dawnych zakładów mięsnych i na jednym z podwórek "Zakaczawia".
Fot. Rafał Marcinowski
Fot. Rafał Marcinowski
Fot. Rafał Marcinowski