Najwięcej materiałów wykonanych z azbestu znajduje się w regionach ściany wschodniej naszego kraju. W mniejszym stopniu występuje w Polsce centralnej, a w śladowych ilościach na zachodzie i południu. Najpowszechniej azbest stosowany był do produkcji pokryć dachowych. Jeśli mówimy o azbeście, myślimy o płytach azbestowych. W samej Legnicy azbest zalega na 31 tys. m2, co daje 400,2 ton. Najwięcej płyt azbestowych znajduje się na obiektach należących do przedsiębiorstw - 160 ton oraz na pomieszczeniach gospodarczych, magazynach i komórkach prywatnych właścicieli, głównie w okolicach Piekar Wielkich i Starych Piekar (73,8 tony). Azbestem pokryte są również dachy budynków należących do legnickich spółdzielni mieszkaniowych (7,6 tys. m2 = 70,4 ton). Azbest zalega również na budynkach administrowanych przez Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej (19,8 ton) oraz przez ośrodek sportu i rekreacji (3,5 tony).
Ale nie tylko dachy pokrywane były azbestem. Ze względu na swoje właściwości (odporny na korozję, trwały) minerałem tym pokrywane były również rury systemu wodociągowego. W zarządzie Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji znajduje się 230 kilometrów rur. Cztery kilometry jeszcze pokryte są azbestem. Nie oznacza to jednak, że woda płynąca rurociągiem jest trująca. Azbest szkodliwy jest dla ludzkiego organizmu, gdy wchłaniamy jego opary.
- Cały system rurociągu miejskiego jest systematycznie wymieniany. Także te cztery kilometry rur pokrytych azbestem będzie wymienione - deklaruje wiceprezydent Legnicy, Ryszard Białek.
Miasto ma już gotowy "Program usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest". Jego współautorem jest dr Paweł Szyszkowski z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego. Polska musi całkowicie pozbyć się azbestu do 2032r. W Legnicy taka operacja to wydatek rzędu miliona złotych. Ustawa o finansach publicznych nie dopuszcza możliwości, by lokalny samorząd współfinansował lub całkowicie pokrywał koszty usuwania azbestu z budynków prywatnych. Osoby indywidualne mogą jednak ubiegać się o dofinansowanie, np. ze środków unijnych.
- W najbliższym czasie rozpoczniemy szeroko zakrojoną kampanię uświadamiającą mieszkańcom szkodliwość działania azbestu, koszty usuwania materiałów azbestowych i możliwości pozyskiwana na ten cel środków - zapowiada wiceprezydent Białek.