Na legnickim kąpielisku „Kormoran” trwa akcja zabezpieczania obiektów przed wodą wlewającą się głównie z polderów okolic Rzeszotar, Pątnowa i Bobrowa, gdzie bardzo niebezpieczna okazała się niewielka rzeka Lubiatówka. W godzinach porannych (30 września) poziom akwenu wynosił już ponad 4 metry. Pod wodą znalazły się plaże, pomosty, boiska i tereny zielone. Pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza tym kąpielowym akwenem, już w środę (29 września) zabezpieczyli urządzenia infrastruktury i wyposażenie obiektów. Miejska spółka LPGK dostarczyła pół tysiąca worków z piaskiem, które ułożono w zaporę, broniącą zabudowania kąpieliska przed wtargnięciem wody. Z kolei strażacy PSP udrożnili odpływy ze zbiornika do rzeki Czarna Woda.
Sytuacja na „Kormoranie” jest nieustannie monitorowana i analizowana przez służby zarządzania kryzysowego, dyrektora OSiR Andrzeja Gąskę i Straż Pożarną. Tymczasem normuje się sytuacja na Kaczawie. Jej poziom przy ulicy Jaworzyńskiej w Legnicy obniżył się do 190 centymetrów.