348 delegatów z 36 regionów z całej Polski wzięło udział w 2-dniowym XXI zjeździe Solidarności. Obrady odbyły się w legnickim hotelu Qubus, bo jest to jedyne miejsce w Zagłębiu Miedziowym, które dysponuje tak dużą salą konferencyjną i wystarczającą ilością noclegów. Zjazd „S” zainaugurowała uroczysta msza św. w intencji delegatów odprawiona w katedrze przez biskupa legnickiego Stefana Cichego.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Po nabożeństwie delegaci złożyli wieńce pod pomnikiem Jana Pawła II. Uroczyste otwarcie obrad zjazdu delegatów rozpoczęło się od wprowadzenia pocztów sztandarowych i odśpiewania narodowego hymnu. Minutą ciszy uczczono pamięć zamordowanych przed 25 laty trzech mieszkańców Lubina. Wśród zaproszonych gości byli przedstawiciele duchowieństwa, lokalnych władz samorządowych. Wśród delegatów można było ujrzeć znajome twarze, m.in. byłego szefa Solidarności i przewodniczącego AWS, Mariana Krzaklewskiego czy byłego ministra-koordynatora służb specjalnych w rządzie Jerzego Buzka, Janusza Pałubickiego.
Fot. Wincenty Kołodziejski
- Rozpiera mnie duma i radość, że jesteśmy dzisiaj w tym miejscu, na tej ziemi regionu miedziowego. Ofiary pokojowej demonstracji sprzed ćwierć wieku nie mogą być zapomniane, a przelana wtedy krew nie może pójść na marne. Zbrodnia lubińska ma być przestrogą, by podobne czasy nigdy już się nie powtórzyły – powiedział na wstępie Bogdan Orłowski, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Zagłębia Miedziowego.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Podczas obrad związkowcy wydali specjalne stanowisko w sprawie pacyfikacji pracowników MPK w Kielcach, której byliśmy świadkami kilkanaście dni temu. Jak jeden mąż delegaci potępili zleconą przez prezydenta Kielc brutalną interwencję wynajętych ochroniarzy wobec strajkujących w obronie swoich praw pracowników kieleckiego zakładu. Podczas obrad delegaci podsumowali pierwszy rok kadencji 2006-2010. W ciągu całego roku związek zabiegał o wzrost pracowniczych pensji, co zaowocowało podpisaniem między Solidarnością a stroną rządową porozumienia o podniesieniu minimalnej płacy i wzroście płac w „budżetówce”, a także o przedłużeniu o rok obowiązujących przepisów dotyczących przechodzenia na wcześniejszą emeryturę.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Potrzebna jest Polska solidarna
Dzień przed otwarciem obrad przewodniczący Solidarności, Janusz Śniadek mówił: „obecność na tym zjeździe premiera polskiego rządu jest rzeczą oczywistą i naturalną. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że sala konferencyjna legnickiego hotelu, w którym odbywa się zjazd, nie będzie areną walki politycznej ani miejscem do uprawiania kampanii przedwyborczej”. O tym, że premier Kaczyński wykorzysta okazję do chwalenia swojej partii można się było spodziewać, ale słowa przewodniczącego Śniadka nijak pasowały do jego wcześniejszych deklaracji o nieuprawianiu polityki podczas zjazdu.
Fot. Wincenty Kołodziejski
- Solidarność nie musi pokazywać palcem partii, na którą warto głosować. Ludzie sami wiedzą, na kogo pójdą oddać swój głos w ewentualnych wyborach parlamentarnych. Wiedzą na jaką partię głosować, na partię, która odwołuje się do ideałów sierpniowych - wołał do delegatów szef Solidarności.
Słuchając premiera rządu, Jarosława Kaczyńskiego nie trudno było oprzeć się wrażeniu, że to kolejny atak na opozycję i początek kampanii wyborczej.
Fot. Wincenty Kołodziejski
- Polska się rozwija, ale wielu ludzi wciąż żyje na granicy ubóstwa i w trudnych warunkach bytowych. Przed rządem stoi teraz zasadnicze pytanie: jak połączyć rozwój gospodarczy Polski z rozwiązywaniem problemów społecznych? By to osiągnąć, potrzebna jest Polska solidarna i aktywna polityka prospołeczna. Polska Solidarna to Polska dla wszystkich Polaków. Albo przemówi naród albo dalej będzie mówił Roman Giertych. Demokracja czy anarchia, demokracja czy huligaństwo, na to pytanie muszą odpowiedzieć sobie Polacy – mówił premier Kaczyński.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Po gościnie w Legnicy, w obstawie oficerów BOR-u szef rządu udał się do Lubina, gdzie w obecności prezydenta Roberta Raczyńskiego, prezesa KGHM Krzysztofa Skóry i wojewody dolnośląskiego Krzysztofa Grzelczyka, wziął udział w otwarciu konferencji popularno – naukowej poświęconej zbrodni lubińskiej.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
