Na szczęście rany odniesione w wieczornym wypadku na szybie SW-1 nie są groźne. Poszkodowany ślusarz będzie widział.
Wczoraj wieczorem, chwile przed godziną 19.00 doszło do drugiego w tym dniu wypadku na szybie SW-1 kopalni Polkowice-Sieroszowice. W pewnym momencie wybuchła opona. Ślusarz pracujący na komorze remontowej został ranny. Strumień powietrza z pękniętej opony skierowany był prosto w jego twarz. Mężczyzna z poraniona głowa i gałką oczna został przewieziony do lubińskiego szpitala, a następnie na oddział okulistyczny legnickiej lecznicy.
- Pacjent czuje się dobrze, nic nie zagraża jego życiu – powiedziała nam Marlena Mokrzanowska, rzecznik prasowy szpitala w Legnicy. - Ma rany powierzchowne gałki ocznej, ale będzie widział.