Przez najbliższy tydzień, do 14 października, trwać będzie żałoba w zakładach należących do Polskiej Miedzi. Opuszczone flagi i odwołane imprezy organizowane przez spółkę w tym czasie t wyraz głębokiego żalu po tragicznej śmierci 50-letniego sztygara.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło wczoraj, wczesnym rankiem. Kilka minut przed godzina 3.00 w nocy, na szybie SW-1, 1020 metrów pod ziemią nastąpił wstrząs górotworu. Dwie minuty później kolejny. W wyniku wstrząsu posypały się skały. W rejonie zagrożenia przebywało 14 górników, 9 z nich zostało rannych, w tym trzech odniosło poważne urazy. Zginął przysypany skałami sztygar, doświadczony pracownik z 24-letni stażem. W kopalni Polkowice-Sieroszowice przepracował ostatnie 14 lat. Pozostawił żonę.