Dziś po południu dwóch mężczyzn rozpyliło gaz łzawiący w markecie sieci Biedronka przy ul. Asnyka, niedaleko siedziby sztabu policji.
Po wejściu do Biedronki, obaj mężczyźni zostali rozpoznani przez jedną z kasjerek jako sprawcy kradzieży sprzed kilku dni. Kobieta podniosła alarm, mężczyźni rozpylili gaz łzawiący i zbiegli. Na szczęście gaz nie wyrządził klientom ani pracownikom sklepu obrażeń.