Frittata wystąpiła jako pierwsza. To grupa, o której słynny skrzypek Nigel Kennedy powiedział, że jest przyszłością polskiego jazzu. Usłyszał ich kiedyś przypadkiem i tak mu się spodobała, że zaprosił zespół do Londynu, gdzie promował ciekawych polskich artystów, m.in. Annę Marię Jopek i Zakopower.
Zespół to grupa świetnych, krakowskich muzyków. Grają mieszankę jazzu, world music, muzyki klubowej, klasycznej. Zespół ma ciekawy skład instrumentalny - wśród instrumentów jest m.in. bardzo rzadki Warr guitar czy mający aż 118 lat kontrabas.
Kolejnym wykonawcą był kwartet Zbigniewa Jakubka. Jego „podporą” są Zbigniew Jakubek i Marek Raduli, znani muzycy koncertowi. Jakubek współpracował m.in. z Urszulą Dudziak, Ewą Bem, Grażyną Auguścik, Lorą Szafran, Mieczysławem Szcześniakiem, Markiem Bałatą. Nagrywał płyty oraz występował na scenie z wieloma artystami muzyki pop, jest czynnym kompozytorem – aranżerem. Co ciekawe, od ponad 10 lat jest muzykiem zespołu Ryszarda Rynkowskiego. Perkusistą kwartetu jest wszechstronny Artur Lipiński – grywał bowiem i z Urszulą Dudziak, i z zupełnie nie jazzowymi: T.Love czy Goyą.