

Przez niespełna dwa tygodnie artylerzyści 23 Śląskiej Brygady Artylerii z Bolesławca w warunkach zbliżonych do rzeczywistych doskonalili praktyczne umiejętności z zakresu bojowego zachowania na polu walki.
Szkolenie poligonowe było okazją do sprawdzenia w warunkach bojowych nowego sprzętu stanowiącego wyposażenie brygady min. Radiolokacyjny Zestaw Rozpoznania Artyleryjskiego „Liwiec”, który pozwala lokalizować strzelające pododdziały artylerii przeciwnika oraz który pozwala lokalizować strzelające pododdziały artylerii przeciwnika i po ich namierzeniu obsługiwać strzelanie do nich, Zintegrowany Węzeł Teleinformatyczny „Jaśmin”, który jest jednym z elementów tworzenia przewagi informacyjnej na współczesnym polu walki oraz system kierowania ogniem „Topaz”. Zaprezentowano również miniaturowy bezpilotowy samolot „Orbiter Mini BSR System”, przeznaczony do działań w zakresie wywiadu oraz misji obserwacji i rozpoznania.
Sprawdzianem wyszkolenia artylerzystów oraz zabezpieczających prowadzenie przez nich działań żołnierzy rozpoznania, łączności i logistyki, były treningi kierowania ogniem: przeprowadzone przez Szefa Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych – płk Jarosława Wierzcholskiego oraz dowódcę brygady – płk Jarosława Kraszewskiego.
- Jestem zadowolony bo to jest nowe uzbrojenie, a nowe systemy rozpoznawcze pierwszy raz są wykorzystywane. Jest to dla nas „dziewiczy” pod tym względem poligon. Realizujemy założone cele, które w chwili obecnej w większości zostały zrealizowane - mówi płk Jarosław Kraszewski, dowódca brygady.
- Na podsumowanie przyjdzie czas po powrocie do garnizonu. Musimy przygotować szczegółowe analizy, porównać współrzędne wybuchu, współrzędne celów. Porównać możliwości różnych systemów rozpoznawczych i wtedy da nam to pełny obraz tego co robiliśmy i na czym musimy popracować w przyszłości – dodaje.
W trakcie szkolenia pododdziały po raz pierwszy wykonywały zadania ogniowe amunicją bojową na nowych 122 mm wyrzutniach WR-40 Langusta, które na „świętoszowskim poligonie” przeszły swój chrzest bojowy.
- Cały czas się uczymy i nie tylko my się uczymy, przełożeni też wyciągają wnioski, jak te „Langusty” wykorzystywać, w których warunkach sprawiają problemy – mówi płk Jarosław Kraszewski.
- Na razie mieliśmy pogodę deszczową, mieliśmy śnieg, mieliśmy zimno. Żadna z nich nie zawiodła, być może dostaliśmy najlepszą partię – żartuje dowódca.
W szkoleniu poligonowym wzięły udział: dywizjon artylerii rakietowej wyposażony w 122 mm wyrzutnie WR-40 LANGUSTA oraz dywizjon artylerii samobieżnej wyposażony w 152 mm armato haubice DANA. W składzie dywizjonu „DANA” ćwiczyła ponadto Grupa Wsparcia Ogniowego z 17 Brygady Zmechanizowanej przygotowująca się do udziału w IX zmianie PKW Afganistan.