Mężczyzna wyszedł w kapciach na spacer i trafił do policyjnego aresztu.
Około godziny 1.30 na ulicy Czarnieckiego spacerował 26-latek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że miał na sobie koszulę, spodnie i kapcie. Przejeżdzający obok funkcjonariusze zatrzymali się aby wylegitymować legniczanina. 26-latek tłumaczył się, że wyszedł zaczerpnąć świeżego powietrza. Okazało się, że młody mężczyzna jest poszukiwany listem gończym, bo nie odsiedział wyroku w więzieniu. Policjanci zabrali go do aresztu.