Po co odśnieżać dach auta? Przy gwałtownym hamowaniu śnieżna czapa z dachu może się znaleźć na przedniej szybie, a podczas jazdy zwiewający śnieg trafia może polecieć na auto jadące za nami, ograniczając mu widoczność.
Za „bałwanka” na dachu swojego auta można być ukaranym mandatem. Mandat za nieodśnieżony samochód policjanci mogą wlepić na podstawie Art. 66 prawa o ruchu drogowym. Stanowi on, że samochód ma być tak utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku na drodze i zapewniało pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi.
Legniccy kierowcy często o tym zapominają. Należy również mieć na uwadze, że przed podróżą nie wystarczy tylko odśnieżyć przedniej i tylnej szyby. Poza dachem należy też pamiętać o odśnieżeniu lusterek, świateł i tablic rejestracyjnych.
- Rzeczywiście wiem o tym obowiązku. Jednak kierowcy często z pospiechu, z obawy przed spóźnieniem do pracy, odśnieżają tylko szyby i ruszają w podróż – mówi Stanisław Bagiński.