Możemy jednak spać spokojnie. W tym roku, w przeciwieństwie do poprzedniego, zakaz nie obowiązuje 31 grudnia, a więc w Sylwestra i Nowy Rok – 1 stycznia.
Zakaz wprowadzony jak pisze wojewoda m.in. w celu ochrony życia, zdrowia i mienia, dotyczy osób prywatnych. Nadal pokazy pirotechniczne mogą organizować firmy, które mają na to pozwolenie i są przeszkolone w tym zakresie oraz osoby organizujące pokazy teatralne.
Nie wszyscy jednak są zadowoleni z postanowienia wojewody.
– Nie rozumiem dlaczego akurat zakaz obowiązuje do 27 lutego. Po tym czasie niebezpieczeństwa przy korzystaniu z fajerwerków już nie będzie?– powiedziała nam Kasia Cieślak.
Jak wyjaśniają przedstawiciele wojewody, w okresie świątecznym i noworocznym petard odpalamy najwięcej. Chodzi więc o to aby ograniczyć ryzyko wystąpienia niebezpieczeństwa związanego z użyciem fajerwerków.
Może jednak, jak słusznie zauważają legniczanie, zamiast wprowadzania zakazu przez wojewodę, należy skuteczniej sprawdzać tożsamość osób kupujących fajerwerki. Obecnie może je bez problemu nabyć każdy, a sprzedawcy często nie chcą pamiętać, że tylko osobom pełnoletnim mogą je sprzedawać.
Uwaga! Ci, którzy nie zastosują się do zakazu puszczania fajerwerków, narażeni są na karę grzywny.