Na forach internetowych, użytkownicy opisują zachowania swoich pupili w sylwestrową noc. Wszyscy są zgodni, że zwierzaki boją się. Pod wpływem ogromnego strachu szukają schronienia w „mysich dziurach”. - Mam w domu kota i jak jest sylwester i słyszy petardy, to od razu sie chowa i potem trudno ją znaleźć – pisze na forum internetowym november.
Strach opanowuje nie tylko psy i koty. Gryzonie również mają wyczulony słuch na strzał petard. - Moja świnka morska strasznie skomle,więc zawsze na sylwestra biorę ją na ręce – pisze Draik.
Weterynarze apelują, że w momencie narastającego lęku, zwierzęta stają się nieprzewidywalne. Zazwyczaj grzeczny i zrównoważony pies może zdemolować mieszkanie lub zaatakować właściciela. – Mój owczarek niemiecki paranoicznie bał się strzałów. Zapominał o swojej wielkości i biegnąc na oślep próbował wejść do pudełka po butach – wspomina legniczanka.
Noc sylwestrowa jest okazją do hucznej zabawy, ale nie kosztem innych. - Żal mi się robi zwierząt, które piszczą, denerwują i boją się podczas sylwestra. Pisząc to, nie mam na myśli zakazu, lecz umiarkowania w strzelaniu petardami – podsumowuje Lai.