Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Byle coś zniszczyć...

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zdewastowali domofon i pozostawili po sobie jedynie puste butelki po piwie i kiepy papierosowe. Czy taką rozrywkę preferują młodzi legniczanie?
Byle coś zniszczyć...
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Młodym ludziom musi doskwierać nuda w mieście. Pisaliśmy już o zdewastowanych parkomatach czy przystankach autobusowych. Wraz ze wzrostem temperatury przyszła kolej na demolowanie domofonów przy klatkach schodowych. Na osiedlu Piekary C najprawdopodobniej grupa młodych ludzi podpaliła domofon przy ulicy Baczyńskiego. Proceder nie był jednorazowy. Sprawcy kilka dni wcześniej nadpalili kilka miejsc na domofonie, gdzie znajdują się przyciski z numerami mieszkań. Dziś nad ranem, mieszkańcy bloku zauważyli spaloną całą nakładkę i napis na wyświetlaczu „Error”. Domofon nie działa. – To już nie pierwszy raz kiedy ktoś dewastuje domofon. Nie wiem po co... Komu może na tym zależeć. Przez głupią zabawę małolatów mam dzwonić do spółdzielni i prosić o naprawę – żali się lokatorka bloku przy ul. Baczyńskiego. Wszystko wskazuje na to, że młodzi ludzie znaleźli sobie w klatce na Piekarach C miejsce schadzek. Przesiadują w piwnicy pijąc piwo i paląc papierosy. Czy mieszkańcy nie słyszą dziwnych odgłosów? Najdziwniejsze jest to, że nie. Jedynym śladem po pobycie młodych dewastatorów są puste butelki i kiepy w piwnicy. Interweniowaliśmy w tej sprawie do firmy, która zajmuje się wymianą domofonów. – Nie otrzymałem zgłoszenia o uszkodzonym domofonie. Dziś jeszcze pojadę na ul. Baczyńskiego sprawdzić, czy trzeba wymienić cały domofon, czy też jego część. Zgłoszę sprawę do spółdzielni, która jest zleceniodawcą – mówi Kazimierz Ambroży, monter domofonów. Administrator nie powiadomił jeszcze SM Piekary. – Nic nie wiemy o awarii domofonu. Skontaktuję się z panem Kazimierzem Ambrożym, bo jest osobą najbardziej zainteresowaną w tej sprawie. Jeśli po sprawdzeniu domofonu, okaże się, że trzeba go wymienić, to niezwłocznie zlecimy takie zadanie – tłumaczy pracownik spółdzielni z działu technicznego. Nie wiadomo ile potrwa proces naprawy domofonu, ponieważ w całej sprawie musi się wypowiedzieć z-ca prezesa ds. Techniczno – Eksploatacyjnych Aleksander Humeńczuk. Pieniądze na naprawę domofonów są przekazywane z odrębnej puli finansowej, która jest przeznaczona na sytuacje awaryjne.


mb



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl