Twarz pani Agnieszki spogląda na nas z lutowej okładki miesięcznika Cosmopolitan. Razem z blond prawniczką i kasztanowowłosą studentką wygrały konkurs na twarze linii kremów przeciwzmarszczkowych Liftaktiv Retnol HA firmy Vichy. Nagrodą była sesja fotograficzna i okładka na stronie gazety dla pań.
- Wydawcy jak tylko dowiedzieli się, że jestem mistrzynią fitness, chcieli mnie sfotografować przy sztandze, ale się uparłam – przyznaje Agnieszka Żelazna. - Na co dzień chodzę na sportowo. Na tę wyjątkową sesję wybrałam sukienkę.
Nad twarzą i fryzurą legniczanki pracowali najlepsi specjaliści w kraju. Ci sami, którzy przygotowują do występów Krzysztofa Ibisza czy Dodę. Podkreślili wyjątkową urodę legniczanki. Wyjątkową, bo korzenie jej rodziny sięgają górskiej Gruzji.
Efekt jest zaskakujący. Nawet członkowie rodziny nie rozpoznali w pierwszej chwili swojej Agnieszki. – Nie, mąż wiedział, że to ja, bo pojechał ze mną na sesję – śmieje się legniczanka.
W numerze, obok zdjęć z przygotować do sesji zdjęciowej przypomniano osiągnięcia sportowe legniczanki. Kobietę nazwano człowiekiem orkiestrą. Na co dzień uczy wychowania fizycznego w V Liceum Ogólnokształcącym. Uprawia fitness i kulturystykę. W sporcie zdobyła już niemal wszystko co mogła – mistrzostwa świata i Europy.
Agnieszka Żelazna jest aktualną wicemistrzynią Polski w wyciskaniu sztangi na ławeczce, ale to prawdopodobnie ostatni jej sukces w tej dziedzinie. Lekarze zabronili jej nadwyrężać kręgosłup. Obecnie prowadzi szkołę tańca brzucha i salsy.
Lutowa sesja w Cosmopolitan nie jest pierwszą w karierze Agnieszki Żelaznej. Cztery lata temu legniczanka zakwalifikowała się do finału akcji „Mocne Strony Kobiety”. Ma nadzieję, że to nie koniec współpracy z miesięcznikiem i Vichy.
- Na razie nie chcę zapeszać, ale zapowiada się kontynuacja – dodaje legniczanka.